> Wielka Libijsko-Arabska Dżamahirija Ludowo-Socjalistyczna <
Strona Główna - Tripolis - Suk w Tripolisie - Muzeum w Tripolisie - Muzeum w Leptis Magna - Ruiny Leptis Magna - Sabratha - Inne - Tunezja

LIBIA

Wrzesień / październik 2005 r.
Wycieczka 7+7 z Biura Podróży TRIADA
Przelot samolotami TunisAir - 2.40 h
Pobyt wTunezji w Nabeul - w Hotelu Kheops 4*
Pobyt w Libii - hotel w centrum Tripolisiu
Objazd autokarem po Libii i Tunezji
Temperatury w Libii ok. 30-32 C
Woda w Morzu Sródziemnym - ok. 27 C
Najwspanialsze miejsce - Leptis Magna

Znów wybralam się na wycieczke 7+7 z Triadą. Jeśli chodzi o zwiedzanie Libii, nie mam żadnych uwag. Zakwaterowano nas w hotelu w samym centrum miasta, skąd tylko kilkanaście minut dzieliło nas od Placu Zielonego. Hotel może być - pokoje bez rewelacji, ale przyzwoite, natomiast jedzonko naprawdę pyszne. Dla niektórych męczące było czekanie na granicy (7 godzin!), ale my znaleźliśmy sposób na nudę grając we freezby pod drutem kolczastym i czas mijał bardzo szybko :) Nasza gra wprawiła w osłupienie kilku strażników, ale na szczęście obyło się bez interwencji. Kilka stron w paszporcie jest obsteplowanych i wypełnionych po brzegi (dla mnie to też cenna pamiątka). Sama Libia jest fascynująca, to zupełnie obcy świat, gdzie prawie nie znają turystów i wytrzeszczają na nas oczy, a dzieci pokazywały sobie nas palcami :) Kobiety libijskie mają tatuaże na brodzie, ponieważ boją się uroków (można zauroczyć przez brodę!), a niektóre noszą rąbek chusty w zębach, aby brodę zakryć. Mają przy tym podejrzliwe spojrzenie i przemykają ulicami jak ćmy :-) W Libii panuje totalna prohibicja i alkohol traktowany jest jak narkotyki. Nie ma tam nawet piwa, nie wolno też przewozić alkoholu przez granice - grozi za to odsiadka w libijskim więzieniu (pikuś:) Wciąż panuje u nich prawo amputacji - np. za kradziez idzie pod nóż rączka. W Libii panuje socjalizm, a ich przywódca al-Kaadafi jest dla nich prawie bogiem. Wszędzie wiszą jego zdjęcia, wydawane są książki jego autorstwa tłumaczone na wszystkie języki (w tym na polski). Ksiażkę kupiłam i teraz stała się przebojem :)

 
Copyright © 2005 Agnieszka Kapelusz, e-mail
Wszelkie prawa zastrzeżone.